Artysta plastyk, reżyser i scenarzysta tworzący filmy animowane.
Urodził się w 1923 roku w Kwiliczu. Pasję do sztuki odziedziczył po ojcu, który fascynował się malarstwem. W czasie II Wojny Światowej pracował przymusowo. Dopiero po wojnie ukończył liceum i zdał maturę. Planował rozpocząć studia polonistyczne na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, jednak finalnie wybrał wydział malarstwa i grafiki na ASP w Krakowie. W czasie studiów publikował rysunki satyryczne w “Szpilkach” i realizował pierwsze animowane filmy. Traktowany jest jako współtwórca polskiej szkoły plakatu.
Po ukończeniu edukacji zaczął odnosić pierwsze sukcesy. Wydał album (we współpracy z Janem Tarasinem) “Rysunki Satyryczne”. Zdobył też Polską Nagrodę Narodową za cykl litografii Nowa Huta. Przełomowe okazało się spotkanie z Janem Lenicą, z którym wiele lat pracował w duecie tworząc wspólne filmy. W 1957 roku zrealizowali “Był sobie raz” – kolaż z papierowych wycinanek – który odniósł międzynarodowy sukces.
W 1959 roku wyjechał do Paryża. Nie przestał pracować nad filmami animowanymi próbując różnych technik (w tym eksperymentalnych). Po kilku latach zdecydował się jednak poświęcić kinu aktorskiemu o tematyce erotycznej. Dało mu to w Polsce status twórcy autorskiego kina erotycznego. Pierwszy zrealizowany przez niego erotyk to krótkometrażowa “Rozalia” na kanwie opowiadania Maupassanta. Film doceniono na wielu festiwalach, między innymi otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia na MFF w Berlinie.
W 1968 roku zadebiutował pełnometrażowym filmem “Goto, wyspa miłości”. W obu filmach pierwszoplanowe role zagrała jego żona Ligia Borowczyk.
Stworzył kilkanaście filmów, które ugruntowały jego pozycję jako twórcy kina erotycznego: “Blanche”, “Opowieści niemoralne”, adaptację “Dziejów grzechu” Stefana Żeromskiego oraz “Bestii” na bazie opowiadania Prospera Mériméego.
Borowczyk twierdził, że: “Erotyka, seks to przecież jedna z najbardziej moralnych stron życia. Erotyka nie zabija, nie unicestwia, nie nakłania do zła, nie prowadzi do przestępstwa. Wręcz przeciwnie: łagodzi obyczaje, przynosi radość, daje spełnienie, sprawia bezinteresowną przyjemność”.
Borowczyk był artystą bardzo skupionym na swoich projektach. Pracował nad nimi od etapu scenariusza, poprzez reżyserię, scenografię czy narzucenie sposoby operowania obrazem. Tworzył także plakaty i zwiastuny swoich filmów.
Jest autorem kilku książek: “Anatomia diabła” czyli opowiadań zmysłowych oraz “Moje polskie lata” czyli rozrachunku z krainą młodości.
Zmarł w 2006 w Paryżu w wieku 83 lat.